Nowe badanie iSeeCars ujawnia, że samochody elektryczne tracą na wartości znacznie szybciej niż ich spalinowe odpowiedniki. W ciągu pięciu lat ich wartość może spaść nawet o 72%, co oznacza, że obecni właściciele tracą dziesiątki tysięcy dolarów. Analiza obejmująca ponad 800 000 pięcioletnich pojazdów wykazała, że największą deprecjację odnotował Jaguar I-Pace – jego wartość spadła aż o 72,2%, czyli o 51 953 USD względem pierwotnej ceny. Podobny los spotkał Teslę, której modele także znacząco tracą na wartości.
Tesla w czołówce spadków
W zestawieniu iSeeCars większość modeli Tesli znalazła się wśród samochodów z największą utratą wartości:
Tesla Model S – 65,2% spadku, strata 52 165 USD
Tesla Model X – 63,4% spadku
Tesla Model Y – 60,4% spadku, strata 36 225 USD
Tesla Model 3 – 55,9% spadku
Dla porównania, średnia utrata wartości wszystkich pojazdów wynosi 45,6%. To pokazuje, że spadek wartości EV jest znacznie bardziej dotkliwy niż w przypadku klasycznych samochodów.
Hybrydy trzymają cenę lepiej
Nie wszystkie pojazdy ekologiczne tracą na wartości równie szybko. Hybrydy wypadły znacznie lepiej – Toyota RAV4 Hybrid straciła zaledwie 31,2% wartości w ciągu pięciu lat, a Prius, Corolla Hybrid i Highlander również utrzymały stosunkowo wysokie ceny.
Podobnie Honda CR-V i Accord Hybrid, choć ich wartość spadła o 41%, wciąż są lepszą inwestycją niż elektryki.
Dlaczego elektryki tracą na wartości?
Eksperci wskazują kilka powodów szybkiej deprecjacji EV:
Postęp technologiczny – nowsze modele oferują lepsze baterie, większy zasięg i szybsze ładowanie, przez co starsze pojazdy tracą na atrakcyjności.
Obawy o stan baterii – spadek pojemności akumulatorów w czasie budzi wątpliwości wśród kupujących.
Słabszy popyt na rynku wtórnym – nadal wielu kierowców woli spalinowe auta, a infrastruktura ładowania wciąż się rozwija.
Szansa dla kupujących?
Choć właściciele mogą być rozczarowani szybkim spadkiem wartości swoich elektryków, to dla kupujących na rynku wtórnym jest to świetna okazja. Używane EV stają się coraz bardziej przystępne cenowo, co może zachęcić nowych kierowców do wejścia w świat elektromobilności.
Czy warto kupić używanego elektryka? To zależy od indywidualnych potrzeb i dostępnej infrastruktury ładowania. Pewne jest jednak jedno – rynek EV zmienia się dynamicznie, a ceny samochodów elektrycznych na rynku wtórnym mogą być teraz bardziej atrakcyjne niż
kiedykolwiek.