Oficjalne konto Tesli na platformie X opublikowało siedmiominutowe nagranie, na którym możemy zobaczyć dwie Tesle Cybertruck pokonujące trudne i wyboiste tereny Meksyku.
W ubiegłym tygodniu w Baja California w Meksyku pojawiły się dwa egzemplarze Cybertrucka, które producent sprowadził w to miejsce najprawdopodobniej po to, by przetestować ich zawieszenie w trudnych warunkach terenowych. Już w 2020 roku, zaledwie kilka miesięcy po premierze pojazdu, Elon Musk powiedział: "Pracujemy nad zwiększeniem skoku dynamicznego zawieszenia pneumatycznego, aby zapewnić lepsze osiągi w terenie. Trzeba skopać tyłki w Baja". Musk miał na myśli słynny rajd Baja 1000, uznawany za jeden z najtrudniejszych rajdów terenowych na świecie.
Jeśli chodzi o sam rajd, Tesla nadal nie wzięła w nim udziału, ale w zamian producent podzielił się siedmiominutową transmisją na żywo z jazdy testowej w Baja. Pomimo nienajlepszej jakości wideo, można zobaczyć, jak Cybertruck w zwinny sposób pokonuje bardzo ostre zakręty i demonstruje swoją zdolność do dryfowania, co jest niezwykłe jak na pojazd o takich gabarytach.
Warto zaznaczyć, że oczekuje się, iż Cybertruck zostanie wyposażony w wytrzymałe i wszechstronne zawieszenie pneumatyczne, które pozwoli na komfortową jazdę zarówno po drogach asfaltowych z różnymi ładunkami i ciężarami holowania, jak i w trudnych warunkach terenowych, takich jak te pokazane w filmie.
Zaś sam fakt, że oficjalne konto Tesli udostępniło to wideo, może sugerować, że producent stara się wywołać trochę zamieszania przed ostatecznym rozpoczęciem dostaw, które według Muska miały nastąpić pod koniec trzeciego kwartału (choć obecnie jesteśmy już w czwartym kwartale i nadal nie nastąpiły😅). Niemniej jednak oczekiwania są wysokie, co jeszcze bardziej pobudza naszą ciekawość!