Nowe oprogramowanie V11 Tesli jest dość obszerne. Wprowadzono wiele przydatnych funkcji, takich jak transmisje z kamer w martwym punkcie czy możliwość edycji punktów orientacyjnych, a także zabawne dodatki, takie jak konfigurowalny pokaz świetlny. Aktualizacja przyniosła ze sobą również całkowicie odświeżony interfejs użytkownika i to właśnie tam pojawiła się krytyka ze strony kierowców.
Potwierdzenie przez Muska nadchodzących ulepszeń V11 było odpowiedzią dla jednego z użytkowników Twittera, wieloletniego właściciela Modelu 3. Właściciel Modelu 3 zamieścił krótki film podkreślający jego krytykę, a Musk szybko odpowiedział stwierdzając, że nadchodzi „wiele ulepszeń interfejsu użytkownika”.
Jednym z najbardziej zauważalnych problemów wśród kierowców Tesli było to, że niektóre kluczowe funkcje i informacje, które były tylko jednym dotknięciem, w V11 wymagają teraz dodatkowej interakcji. Dotyczy to kilku podstawowych funkcji, takich jak dostęp do informacji o podróży i aktywacja podgrzewania foteli. Te dodatkowe kroki były szeroko krytykowane, a niektórzy kierowcy argumentowali, że zmiany mogą w rzeczywistości stać się zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Chociaż właściciele Tesli zgodzili się, że nowe funkcje oprogramowania V11 są świetne, to ich implementacja zdecydowanie pozostawia wiele do życzenia. Być może dzięki większej liczbie optymalizacji Tesla może osiągnąć pożądany efekt i wkupić się tym samym ponownie w łaski użytkowników.