Bardzo często powielanym mitem przez sceptyków aut elektrycznych jest mit o niebezpieczeństwie, jakie grozi użytkownikom elektryków w głębokiej wodzie. Prąd, woda... łatwo w ten sposób wzbudzić strach u innych.
Jednak warto mieć świadomość, że baterie w autach elektrycznych są hermetycznie zamknięte, przygotowane na działanie w każdych warunkach i odizolowane od otaczającego auto środowiska, w tym także głębokiej wody.
Tymczasem auta spalinowe są niezwykle czułe na wodę, gdy ta dostanie się do silnika przez filtr powietrza. A ten zazwyczaj umieszczony jest zaraz pod maską, co sprawia, że auta spalinowe nie powinny brodzić w wodzie, która sięga wysokości maski auta. Dochodzi wówczas do zatrzymania pracy silnika.
Doskonale widać to na poniższym filmie - niska Tesla Model 3 bez problemu przejeżdża przez zalaną ulicę, a kilka aut spalinowych kończy swoją przygodę w wodzie i wymaga holowania. W tym także "SUV" Kia Sportage, który ze względu na gabaryty powinien mieć przewagę nad innymi.
Zobacz film: