W pełni elektryczny samochód, którym można jeździć po publicznych drogach i latać, omijając korki, brzmi jak coś z filmu science-fiction, ale firma Alef Aeronautics zamierza uczynić to rzeczywistością. We wtorek ogłoszono, że ich latający samochód o nazwie "Model A" stał się pierwszym swojego rodzaju, który otrzymał zgodę rządu Stanów Zjednoczonych na lot.
W tym samym roku, w którym Marty McFly z filmu "Powrót do przyszłości" podróżował w przyszłość (2015), narodził się pomysł na latający samochód Alef. W 2016 roku firma zbudowała swój pierwszy prototyp w skali redukcyjnej, który spełniał określone wymagania, takie jak umiejętność jazdy jak prawdziwy samochód, możliwość pionowego startu i lądowania oraz relatywnie przystępna cena.
Po zaprezentowaniu pełnowymiarowej wersji prototypu i autorskiego napędu elektrycznego, Alef przyciągnął uwagę Tima Drapera, znanego inwestora venture capital i wczesnego inwestora Tesli. Draper Associates Fund V zainwestował 3 miliony dolarów jako kapitał początkowy, co umożliwiło firmie przyspieszenie programu. Efektem tego był debiut "Modelu A" w październiku jako pierwszego elektrycznego latającego samochodu z możliwością jazdy po ulicach oraz pionowego startu i lądowania (eVTOL).
Według informacji przekazanych przez Alef, "Model A" ma zasięg 200 mil jazdy i 110 mil lotu. Już w październiku rozpoczęto przedsprzedaż pojazdu w cenie 300 000 dolarów (z depozytem w wysokości 150 dolarów dla zwykłej kolejki lub 1500 dolarów dla kolejki priorytetowej), a do końca roku firma zgromadziła ponad 440 rezerwacji.
Największym osiągnięciem jest jednak otrzymanie przez "Model A"
Certyfikatu Specjalnej Zdatności Lotniczej od Federalnej Administracji Lotnictwa USA, czyniącym go pierwszym pojazdem tego rodzaju, który otrzymał taką akredytację. Dyrektor generalny Jim Dukhovny skomentował ten sukces, mówiąc:

Jesteśmy podekscytowani otrzymaniem tego certyfikatu od FAA. Pozwala nam to zbliżyć się do wprowadzenia na rynek środka transportu, który jest ekologiczny i szybszy, oszczędzając godziny każdego tygodnia zarówno jednostkom, jak i firmom. To jest mały krok dla samolotów, ale ogromny krok dla samochodów.

Warto dodać, że Alef prowadzi testy pełnowymiarowych prototypów już od roku 2019, zarówno podczas jazd testowych, jak i lotów testowych. Produkcja "Modelu A" ma rozpocząć się w czwartym kwartale 2025 roku, a dostawy niedługo potem.
Firma planuje również rozwój innych modeli, w tym czteroosobowego sedana o nazwie "Model Z", którego premiera jest planowana na rok 2035. Ma on mieć zasięg lotu ponad 300 mil oraz zasięg jazdy ponad 220 mil, a jego cena początkowa ma wynosić 35 000 dolarów.
Niewątpliwie, zrewolucjonizowanie transportu przez wprowadzenie latających samochodów będzie nie tylko fascynującym rozwojem technologicznym, ale także potencjalnie rozwiązaniem problemów związanych z korkami i zanieczyszczeniem środowiska. Czekamy z niecierpliwością na dalsze postępy w tej dziedzinie i na to, jak latające samochody zmienią naszą przyszłość.