Najnowsze BMW iX to auto w którym się zakochasz! Ale tylko gdy będziesz do niego wsiadać z zasłoniętymi oczami. W tym aucie wszystko się zgadza - moc, zasięg, wyciszenie, wykończenie wnętrza... wszystko poza wyglądem zewnętrznym. O gustach się podobno nie dyskutuje? Bzdura - wszyscy dyskutujemy o wyglądzie.
Wszystko dlatego, że to jednak BMW. Marka, która kojarzy się z agresywnością, prędkością. Oba te określenia gryzą się z tym co widzimy na zdjęciu. Wygląda to tak, jakby cały budżet na projekt auta wyczerpał się zanim do deski kreślarskiej usiadł ktoś odpowiedzialny za wygląd zewnętrzny auta.
Ale pomijając ten dość istotny fakt - reszta naprawdę jest godna pochwały. BMW ma przecież spore doświadczenie w produkcji elektryków i to widać. Auto o tak dużych gabarytach ma relatywnie niskie zużycie prądu (20-30 kWh/100km), obsługuje sensowne moce ładowania (iX40: 150kW; iX50: 200kW), zasięg w najmocniejszej wersji to około 500-600 km (realne do osiągnięcia). I tylko ta kierownica... ewidentnie zaprojektował ją ten sam student, któremu zlecono projekt bryły auta.
Zobacz test BMW iX xDrive50: