Znane są nowe szczegóły i zdjęcia, dotyczące najsolidniejszego samojezdnego komputera Tesli, czyli Hardware 4 (HW4). Zauważalnymi zmianami w nowym sprzęcie są dodatkowe kamery, radar oraz uproszczony system informacyjno-rozrywkowy.
Jednym z najbardziej zauważalnych szczegółów jest wprowadzenie 12 złączy aparatu, z których jedno ma pozostać zapasowe. Obecnie Tesla wykorzystuje osiem kamer, stąd przypuszczenia, że dodatkowe kamery zostaną dodane do przednich i tylnych zderzaków. Byłoby to interesujące rozwiązanie, zważając na głosy właścicieli starszych pojazdów Tesli, o istnieniu ogromnego, martwego punktu z przodu samochodu.
Innym ciekawym szczegółem jest wprowadzenie czterowymiarowego radaru Phoenix, mogącego dwukrotnie zwiększyć obecny zasięg. Jego obecność jest o tyle zaskakująca, że pierwotnie Tesla chciała odejść od wykorzystania radaru, wybierając podejście całkowicie oparte na kamerach.
Wiele szczegółów, dotyczących komputera HW4, ma charakter mocno techniczny, ale wydaje się, że celem Tesli było uproszczenie systemu informacyjno-rozrywkowego i usunięcie karty graficznej. Cała jednostka będzie teraz mniejsza i bardziej elegancka, ale pamięć RAM, NVMe, procesor i karta graficzna, pozostaną w niezmienionym stanie.
Wiadomo już, że Tesla rozpoczęła budowę pojazdów z nowym komputerem, ale obecnie nie są one jeszcze dostarczane. Nie będzie również możliwości modernizacji HW4 w starszych pojazdach, z uwagi na brak kompatybilności. Jest to bez dwóch zdań przykra wiadomość dla obecnych posiadaczy Tesli.
Być może więcej szczegółów dotyczących HW4 zostanie ujawnionych w nadchodzących tygodniach. Jest to dość prawdopodobne, zważając na zbliżający się Dzień Inwestora Tesli, który odbędzie się 1 marca.