Dane opublikowane przez Carmax pokazują, że właściciele Toyoty wymieniają swoje auta na pojazdy elektryczne częściej niż właściciele jakiejkolwiek innej marki.
Toyota poświęciła się technologii hybrydowej bardziej niż jakikolwiek inny producent samochodów, ale odbyło się to ze szkodą dla pojazdów w pełni elektrycznych, których w ofercie japońskiego giganta nie ma zbyt wiele. I wygląda na to, że Toyota wprowadziła kierowców w pierwszy etap elektryfikacji, nie oferując jednocześnie kolejnego kroku. A według raportu Carmax, właściciele Toyot są zainteresowani autami w pełni elektrycznymi (BEV) częściej niż właściciele jakiejkolwiek innej marki.
Według nowego raportu Carmax, właściciele Toyot stanowią rekordowe 12% klientów, którzy przechodzą z aut spalinowych na EV. To już drugi rok z rzędu, gdy Toyota zajmuje pozycję lidera na tej liście. Tuż za nią uplasowały się Ford i BMW z 8% udziałem oraz Honda z 7% udziałem klientów.
Carmax dostarcza również dane dotyczące pojazdów, które kupują ci klienci, i lista ta jest zdominowana przez... Teslę. Najczęściej wymienianym pojazdem elektrycznym jest Tesla Model 3, następnie Tesla Model Y, Nissan Leaf, Ford Mustang Mach-E.
Chociaż raport Carmax nie zawiera analizy, dlaczego ci klienci są szczególnie zainteresowani ofertami elektrycznymi, istnieje kilka czynników, które prawdopodobnie wpływają na decyzję. Przede wszystkim, jak wspomniano powyżej, Toyota zrobiła pierwszy krok ku elektryfikacji, oferując klientom auta hybrydowe. Ale problem w przypadku japońskich marek jest taki, że brakuje im ofert pojazdów elektrycznych, z których klienci mogliby wybierać, co pozwoliłoby im pozostać przy takiej marce jak Toyota czy Honda.