Caterham, brytyjski producent lekkich samochodów sportowych, zaskoczył fanów, ujawniając nowy samochód koncepcyjny o nazwie „Project V”. Premiera tego elektrycznego coupe jest planowana na rok 2026. Już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że jego specyfikacje przypominają oryginalny model Tesla Roadster z 2008 roku.
Na rynku istnieje kilka szybkich samochodów elektrycznych, które biją różnego rodzaju rekordy, ale większość z nich jest albo ciężka, albo droga, nie pasując do koncepcji lekkich "samochodów dla kierowcy", które cieszą się ogromną popularnością wśród entuzjastów motoryzacji.
Teraz jednak Caterham postanowił wejść do gry. Ich najnowszy koncept, „Project V”, to lekkie elektryczne coupe, które idealnie wpisuje się w filozofię lekkości charakterystyczną dla Caterhama. Firma jest znana z produkcji superlekkiego roadstera „Seven”, opartego na projekcie oryginalnego modelu Lotus Seven. Samochód ten zdobył ogromną popularność wśród miłośników jazdy oraz możliwości modyfikacji.
Projekt V kładzie nacisk na lekką konstrukcję, która jest priorytetem we współczesnych samochodach elektrycznych. Nowy model Caterhama waży zaledwie 1190 kg, czyli o około 45 kg mniej niż oryginalny Tesla Roadster, który, podobnie jak Caterham, wywodzi się z Lotus DNA. I to nie koniec podobieństw.
Podobnie jak Roadster, który oferował moc od 248 do 288 koni mechanicznych (w zależności od konfiguracji), Caterham Project V zapewnia moc 268 KM i napęd na tylne koła. Pojemność baterii w Roadsterze wynosiła 53 kWh, podczas gdy Caterham będzie dysponować baterią o pojemności 55 kWh. Zasięg, który w przypadku Roadstera wynosił 393 km, w Project V wyniesie około 400 km, a czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h wyniesie około 4,5 sekundy, nieznacznie przekraczając czas Roadstera o 0,6 sekundy. Jednak Project V będzie miał wyższą prędkość maksymalną o 29 km/h (18 mph).
Mimo że pod względem technicznym Caterham Project V wygląda jak Tesla Roadster, to jednak ma kilka znaczących ulepszeń. Po pierwsze, posiada trzecie siedzenie umieszczone pośrodku pojazdu, co oznacza 50% więcej miejsc w porównaniu do Roadstera. Istnieje również opcja konfiguracji 2+2, co podwaja liczbę dostępnych miejsc.
Po drugie, samochód będzie wyposażony w szybkie ładowanie prądem stałym, czego Roadster nie mógł zaoferować. Caterham zapewnia, że bateria Project V będzie mogła być naładowana od 20% do 80% w zaledwie 15 minut na ładowarce o mocy 150 kW, co oznacza imponującą średnią szybkość ładowania 132 kW na baterii o pojemności 55 kWh.
Ponadto, wygląd Project V różni się od Tesli. Posiada bardziej agresywną i mniej kanciastą powierzchnię zewnętrzną. Pierwsze zdjęcia pokazują również, że wnętrze samochodu jest znacznie bardziej rozbudowane, w przeciwieństwie do minimalistycznego wystroju Tesli. Project V jest nawet wyposażony w system CarPlay oraz wspomaganie kierownicy. Jednak istnieje jedna rzecz, która brakuje w Project V, a jest dostępna w Roadsterze - składany dach. Najwyraźniej coupe Caterhama zostało zaprojektowane w deszczowej Wielkiej Brytanii, a nie w słonecznej Kalifornii...
Choć Caterham oficjalnie nazywa Project V koncepcją, firma twierdzi, że samochód ten „może trafić na rynek” między 2025 a 2026 rokiem, a produkcja może wynosić 2000 sztuk rocznie. Cena docelowa dla tego modelu ma wynosić mniej niż 80 000 funtów brytyjskich, co odpowiada około 103 000 dolarów amerykańskich. W porównaniu, podstawowa cena Tesli Roadster wynosiła 109 000 dolarów amerykańskich, nie uwzględniając inflacji.
Donald Trump powraca do Białego Domu jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych, co wywołuje wiele pytań, szczególnie w kontekście przyszłości branży samochodów elektrycznych (EV). Zobacz więcej >>
Rozwój infrastruktury dla pojazdów elektrycznych w Polsce napotyka na liczne bariery, które znacząco wpływają na tempo i efektywność wprowadzania zeroemisyjnego transportu. Z raportu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) oraz Volvo Cars Poland wynika, że różnice w kosztach dzierżawy terenów pod stacje ładowania oraz przewlekłe procedury administracyjne to główne czynniki opóźniające rozwój tej kluczowej infrastruktury. Zobacz więcej >>
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) ogłosił rozpoczęcie konsultacji społecznych dotyczących nowego programu wsparcia dla nabywców samochodów elektrycznych. Program „Mój elektryk 2.0” ma na celu zwiększenie dostępności pojazdów zeroemisyjnych, oferując atrakcyjniejsze warunki dotacji niż dotychczasowy system. Zobacz więcej >>
Wraz z rosnącą popularnością samochodów elektrycznych na polskich drogach pojawia się coraz większa potrzeba specjalistycznych opon zimowych, które zapewnią bezpieczeństwo i poprawią efektywność jazdy w trudnych warunkach. Elektryki wymagają bowiem opon dostosowanych do specyficznych potrzeb, takich jak wyższy moment obrotowy czy większa masa pojazdu. Zobacz więcej >>
Oto film, który stał się viralem w ostatnich dniach na całym świecie. Rzadko zdarza się, że kamera uchwyca tak spektakularny wypadek na autostradzie. Zobacz więcej >>
Audi zapowiedziało właśnie premierę swojego nowego Audi A8 na 2024 rok! Według zapowiedzi A8 będzie najmocniejszym modelem w gamie aut niemieckiego producenta. Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z konceptem Audi zaoferuje dwa silniki elektryczne - jeden z przodu, drugi z tyłu - o łącznej mocy 710 KM i momencie obrotowym 708 Nm. Zobacz więcej >>
Nie trzeba mieć dyplomu z ekonomii, aby zdać sobie sprawę, że branża pojazdów elektrycznych i branża paliw kopalnych nie są najlepszymi kumplami, chociaż firmy naftowe do tej pory nie wydawały się zbytnio przejmować pojazdami elektrycznymi. Być może dlatego, że uważały, że pojazdy elektryczne na baterie nigdy się nie przyjmą, a może dlatego, że wierzyły, że ignorowanie pojazdów elektrycznych jest najlepszą strategią, firmy naftowe powstrzymywały się od wielu komentarzy na temat pojazdów elektrycznych. Zobacz więcej >>
Niemiecki przemysł samochodowy ma problem. Świat coraz szybciej przechodzi na motoryzację napędzaną prądem, a niemieccy giganci przespali 10 lat względem Tesli czy Chin. Zobacz więcej >>