Wyścigi to coś, co Amerykanie znają bardzo dobrze i zawsze było to szaleństwo niezwykle mocnych samochodów z silnikiem V8, pokazujących publiczności, do czego są zdolne zdobywając szacunek innych konkurentów po drodze. Ale odkąd Tesla, pod przewodnictwem Elona Muska, wypuściła cichy, ale niesamowicie szybki Model S Plaid w 2021 roku, świat wyścigów powoli zaczął się zmieniać, ponieważ czterodrzwiowy amerykański rodzinny sedan udowodnił, że nie potrzebujesz silnika spalinowego, aby pokonywać 400 metrów w czasie poniżej 10 sekund. Dzięki mocy 1020 koni mechanicznych z trójsilnikowego układu, niepozorny pojazd elektryczny może przyspieszyć od 0 do 100 kilometrów na godzinę w mniej niż 2 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną 321 kilometrów na godzinę.
Co się stanie, gdy Tesla Model S Plaid zmierzy się ze zmodyfikowanym Dodge Challengerem Hellcat o mocy około 1000 KM? Oprócz przybliżonej mocy Dodge'a, nie wiemy o nim nic. Na pierwszy rzut oka jest podobny do fabrycznego Challengera Drag Pak, który zadebiutował w 2019 roku, ale masywna maska mówi co innego, pozwalając nam wierzyć, że jest to niestandardowa i dość solidna maszyna.
Mając to na uwadze, fakt, że rodzinny samochód elektryczny może dotrzymać mu kroku, jest co najmniej imponujący. Wszyscy kochają wygrywać, ale czasami wydaje się, że Tesla sprawia, że wygląda to na zbyt łatwe, zjeżdżając po cichu z toru wyścigowego. To prawda, kosztuje ponad 100000 dolarów, ale w pełni wyposażony Dodge Challenger SRT Super Stock z 6,2-litrowym silnikiem V8 zaczyna się od nieco poniżej 91000 dolarów, więc różnica nie jest tak duża, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę koszt dodatkowych modyfikacji dwudrzwiowego samochodu napędzanego silnikiem ICE.
Badanie przeprowadzone przez Chargemap wiosną 2025 roku wśród prawie dwudziestu tysięcy kierowców aut elektrycznych z dziewięciu krajów Europy jasno pokazuje, że podstawą elektromobilności pozostaje ładowanie w domu. Aż 81 procent badanych wskazało garaż lub podjazd jako główne miejsce uzupełniania energii. Zobacz więcej >>
Na pierwszy rzut oka wyglądają jak samochody elektryczne – mają gniazdko do ładowania, niskie wskaźniki emisji w papierach i obietnicę ekologicznej jazdy. Ale najnowszy raport Transport & Environment (T&E) „Smoke screen: the growing PHEV emissions scandal” ujawnia, że w rzeczywistości wiele hybryd plug-in to „wilki w owczej skórze”. Zobacz więcej >>
Chińska marka Arcfox, należąca do koncernu BAIC, prezentuje model T1, czyli kompaktowy samochód elektryczny, który swoją ceną może zrewolucjonizować rynek. W Chinach jego podstawowa wersja kosztuje równowartość 7,5 tys. Zobacz więcej >>
Lotnictwo stoi dziś przed największym wyzwaniem w swojej historii – redukcją emisji CO₂. To właśnie w tym obszarze polski koncern ORLEN stawia mocny krok naprzód, inwestując w brytyjski start-up OXCCU, który opracował technologię pozwalającą zamieniać zielony wodór i wychwycony z atmosfery dwutlenek węgla w syntetyczne paliwo lotnicze e-SAF. Zobacz więcej >>
Tesla kontynuuje dynamiczny rozwój swojej sieci szybkich ładowarek Supercharger, a wraz z tym procesem pojawia się nowa aktualizacja mapy, która prezentuje zarówno istniejące stacje, jak i te w fazie rozwoju. Dodatkowo, na stronie producenta uruchomiono kolejną rundę głosowania, w której użytkownicy mogą wskazać miejsca, gdzie ich zdaniem powinny zostać zainstalowane nowe ładowarki. Zobacz więcej >>
Wraz z najnowszą aktualizacją oprogramowania Tesli, użytkownicy Modelu Y o napędzie na tył i mniejszej baterii w Europie zyskali nową funkcję – adaptacyjne reflektory. Jednakże, w związku z obniżką cen tych modeli, pojawiły się pytania dotyczące różnic między wariantami, zwłaszcza w kontekście rodzaju zastosowanych ogniw baterii. Zobacz więcej >>
Na chińskim rynku pojawił się nowy gracz, Zeekr 007, model marki Zeekr, będącej częścią koncernu Geely. To elektryczne auto debiutuje nie tylko ze swoimi zaawansowanymi funkcjami, ale również z nietypową reklamą, gdzie pierwsze dziesięć sekund filmu to prezentacja gamy modelowej Tesli. Zobacz więcej >>
W ostatnich dniach roku Polacy zyskali dwie nowe, potężne stacje ładowania dla samochodów elektrycznych. Pierwsza z nich, Ionity Radomsko, została uruchomiona na terenie Portu Radomsko, będącego doskonałym miejscem postojowym w podróży między Górnym Śląskiem a Warszawą. Zobacz więcej >>