YouTuber B is for Build najpierw chciał zobaczyć, ile części można usunąć z amerykańskiego pojazdu elektrycznego, zanim zauważy, że coś jest nie tak, i chociaż na ekranie pojawiło się kilka komunikatów o błędach dotyczących niezapiętych pasów bezpieczeństwa i niedziałającego autopilota, nadal jeździł dobrze. Teraz, w najnowszym filmie z serii, Chris (który jest właścicielem i prowadzi kanał B is for Build na YouTube) i jego koledzy wycięli prawie wszystko, co było dodatkową wagą w Modelu 3 i chcieli zobaczyć, o ile szybciej może przyspieszyć, w porównaniu do sytuacji, gdy był jeszcze w pełni zmontowany.
Jak widać na filmie, zespół wzniósł się na wyższy poziom, pozostawiając na miejscu tylko fotel kierowcy i część słupka B, który podtrzymuje pas bezpieczeństwa po stronie kierowcy. Wszystko, od drzwi, maski i zderzaków po światła i wykończenie wnętrza, zostało usunięte, aby uczynić go tak lekkim, jak to tylko możliwe. Jest to filozofia, która dobrze sprawdziła się w przypadku marek takich jak Lotus i Caterham, które słyną z tworzenia niezwykle lekkich pojazdów, które bardzo dobrze się prowadzą i oferują dużo zabawy, nawet jeśli nie mają dużej mocy.
Ale Model 3 Performance ma mnóstwo mocy - Tesla nie reklamuje, ile ma koni mechanicznych, ale to wystarczy, aby rozpędzić go do 100 km na godzinę w 3,1 sekundy i do prędkości maksymalnej 162 km na godzinę, zgodnie z oficjalną specyfikacją. W swoim własnym teście chłopaki z B is for Build zdołali przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 3,56 sekundy z samochodem w oryginalnej formie, podczas gdy okrojona wersja była o ponad sekundę szybsza, osiągając 100 km/h w 2,46 sekundy. To prawie tak szybko, jak teoretyczne 1,9 sekundy opóźnionej Tesli Roadster.
Japońska motoryzacja od lat słynie z kompaktowych rozwiązań, ale Mibot przesuwa granice jeszcze dalej. Ten jednoosobowy elektryk z Hiroszimy mierzy nieco ponad metr szerokości, rozpędza się do 60 km/h i kosztuje około 6,4 tys. Zobacz więcej >>
Podrabiane części samochodowe to nie tylko kwestia oszustwa finansowego, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach. Mercedes-Benz intensyfikuje swoją walkę z fałszerzami i podsumowuje działania z 2024 roku. Zobacz więcej >>
GreenWay, lider rynku ładowania samochodów elektrycznych w Europie Środkowo-Wschodniej, ogłasza rebranding. Nowa identyfikacja wizualna ma podkreślać dostępność, niezawodność i bliskość marki wobec kierowców. Zobacz więcej >>
XPENG jako pierwszy chiński producent samochodów elektrycznych znalazł się na pierwszym miejscu rankingu satysfakcji klientów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. W badaniu przeprowadzonym przez USCALE GmbH wzięło udział ponad 5 000 właścicieli EV – a wyniki mówią jasno: kierowcy XPENG są najbardziej zadowoleni ze swojego wyboru. Zobacz więcej >>
Huawei, znany producent smartfonów, zawarł strategiczne partnerstwo z chińską firmą Chery Automobile w celu stworzenia nowej marki pojazdów elektrycznych (EV) o nazwie Luxeed, która w nadchodzących miesiącach zaprezentuje swój pierwszy pojazd. Według dyrektora działu samochodowego Huawei, Richarda Yu Chengdonga, Luxeed S7 zadebiutuje oficjalnie już w listopadzie, jako konkurent dla Tesli Model S. Zobacz więcej >>
Tesla kontynuuje dynamiczny rozwój swojej sieci szybkich ładowarek Supercharger, a wraz z tym procesem pojawia się nowa aktualizacja mapy, która prezentuje zarówno istniejące stacje, jak i te w fazie rozwoju. Dodatkowo, na stronie producenta uruchomiono kolejną rundę głosowania, w której użytkownicy mogą wskazać miejsca, gdzie ich zdaniem powinny zostać zainstalowane nowe ładowarki. Zobacz więcej >>
Wraz z najnowszą aktualizacją oprogramowania Tesli, użytkownicy Modelu Y o napędzie na tył i mniejszej baterii w Europie zyskali nową funkcję – adaptacyjne reflektory. Jednakże, w związku z obniżką cen tych modeli, pojawiły się pytania dotyczące różnic między wariantami, zwłaszcza w kontekście rodzaju zastosowanych ogniw baterii. Zobacz więcej >>
Startup z Nowej Zelandii otrzymał właśnie spory zastrzyk gotówki - w wysokości 18 milionów dolarów - na komercjalizację grafitu wytwarzanego z wiórów drzewnych do zastosowania w akumulatorach pojazdów elektrycznych. To rewelacyjna wiadomość dla przemysłu motoryzacyjnego w Europie i Stanach Zjednoczonych.
CarbonScape tłumaczy, że biografit jest produkowany z ubocznych materiałów przemysłu leśnego i drzewnego, takich jak zrębki i trociny, stanowiąc zrównoważoną alternatywę dla grafitu syntetycznego i naturalnego. Zobacz więcej >>