Tesla zaskoczyła swoich klientów ogłaszając obniżki cen dla Tesli Model Y, czyniąc go bardziej dostępnym dla przyszłych nabywców. Wariant RWD tego modelu dostępny jest teraz od 194990 złotych, co sprawia, że jest tańszy niż Tesla Model 3 Highland RWD, którego cena wynosi 205990 złotych. Podobna sytuacja zachodzi w przypadku wariantu Long Range, gdzie Tesla Model Y LR AWD startuje od 224990 złotych, podczas gdy Model 3 Highland LR AWD kosztuje początkowo 240990 złotych. Różnice cenowe sprawiają, że Model Y staje się jeszcze bardziej atrakcyjnym wyborem dla klientów, a dodatkowo oferuje on większą przestrzeń i funkcjonalność w porównaniu z modelem Model 3 Highland. Model Y to przestronny crossover z obszernym bagażnikiem, co czyni go jeszcze bardziej konkurencyjnym na rynku.
Warto zauważyć, że wariant RWD Tesli Model Y jest wyposażony w baterie litowo-żelazowo-fosforanowe dostarczane przez BYD lub CATL. Z obecnych testów wynika, że ogniwa BYD charakteryzują się lepszą charakterystyką ładowania. Niemniej jednak, szybkość degradacji tych baterii pozostaje kwestią otwartą, co wprowadza pewien element niepewności co do długoterminowej wydajności. W nadchodzących miesiącach Model Y może przeszukać lekki facelifting, który obejmie dodanie oświetlenia nastrojowego w kabinie, rozpoznawalnego po błękitnym pasie oświetlenia przy krawędzi ekranu centralnego, oraz czarnych kołpaków. Choć w europejskim konfiguratorze nie widać jeszcze tych zmian, wiadomo, że modele z Giga Shanghai i Giga Berlin trafiają na rynek europejski. Dodatkowo, spekuluje się, że przyszły facelifting Modelu Y może uczynić go bardziej zbliżonym wizualnie do Tesli Model 3 Highland, wprowadzając nowe reflektory, klejone szyby we wszystkich drzwiach oraz lepiej wyciszone wnętrze. To sprawia, że przyszłość tego crossovera jawi się jako ciekawa dla entuzjastów motoryzacji elektrycznej.