Skoda szykuje mocną odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na przestronne, elektryczne SUV-y. Model Space, zapowiedziany na 2026 rok, ma być siedmioosobowym samochodem elektrycznym zbudowanym na platformie MEB+. Czy stanie się realnym konkurentem dla Kii EV9, Peugeota e-5008 czy BYD Tanga? Sprawdźmy, co już wiemy o tym modelu.
Większy i bardziej przestronny
Obecnie jedynym elektrycznym SUV-em Skody jest Enyaq, który oferuje pięć miejsc siedzących i długość 4653 mm. W przeciwieństwie do niego, Space będzie większy i pomieści siedem osób, oferując długość 4,9 m. To plasuje go pomiędzy konkurencyjnymi modelami – Kia EV9 mierzy 5,01 m, BYD Tang 4,87 m, a Peugeot e-5008 4,79 m.
Pod względem designu, Space ma nawiązywać do koncepcyjnego Vision 7S i wpisywać się w nowy styl marki, czyli Modern Solid. Możemy spodziewać się smukłego grilla otoczonego cienkimi reflektorami LED oraz aerodynamicznych rozwiązań, takich jak spojlery i aktywne klapy powietrzne.
Nowoczesne wnętrze i zaawansowana technologia
Wnętrze Space będzie na wskroś nowoczesne. Kluczowe elementy to:
14,6-calowy ekran dotykowy jako centrum multimediów,
8,8-calowy wyświetlacz za kierownicą,
head-up display z rozszerzoną rzeczywistością, zapewniający dodatkowe informacje w polu widzenia kierowcy.
Materiały wykończeniowe mają być ekologiczne, a kokpit przestronny i funkcjonalny – co jest kluczowe dla dużych rodzin.
Napęd i zasięg
Choć Skoda nie ujawniła jeszcze pełnych danych technicznych, wiele wskazuje na to, że Space skorzysta z platformy MEB+, tej samej co Volkswagen ID.7. Oczekiwane parametry to:
Akumulator 86 kWh,
Silnik o mocy 286 KM, umieszczony z tyłu,
Napęd na cztery koła w wybranych wersjach,
Zasięg ok. 600 km (WLTP) – mniej niż w ID.7 (709 km), ale porównywalny z konkurencją. Dla porównania, Kia EV9 z akumulatorem 99,8 kWh oferuje 541 km zasięgu w wersji RWD.
Kiedy premiera?
Oficjalna prezentacja Skody Space w wersji produkcyjnej może nastąpić jeszcze w tym roku, a pierwsze egzemplarze trafią do salonów w 2026 roku. Testy zamaskowanych prototypów już trwają.
Czy Skoda Space odniesie sukces?
Skoda pokazała, że potrafi konkurować ceną – po liftingu Enyaq kosztuje od 189 900 zł, a nowy Elroq startuje od 149 900 zł. Jeśli Space zostanie wyceniony równie atrakcyjnie, to może stać się bardzo ciekawą propozycją dla rodzin szukających przestronnego elektryka. Czy ma szansę zagrozić Tesli Model Y i Kii EV9? Czas pokaże.