Kolejny test od carwow! Tym razem mamy test długo oczekiwanego HYUNDAIA IONIQ 5! Ten brat Kii EV6 ma mocno zamieszać na rynku aut elektrycznych. Czy tak będzie? Wkrótce się przekonamy. Z pewnością potencjał jest spory.
W przeciwieństwie do KII - Hyundai postawił na dużo odważniejszą linię nadwozia. I choć z daleka wygląda to na auto wielkości VW Golfa to pragniemy Was przestrzec - Hyundai jest dużo większym autem. To w zasadzie europejski SUV (amerykanie nazwą go crossoverem). Przekłada się to na zalety i wady. Zalety widoczne są w środku - dużo miejsca dla pasażerów i spory bagażnik. Wady? Przede wszystkim wysokie zużycie prądu podczas jazdy. To dla elektryków dość istotny parametr i niestety w koreańskich autach wypada on dość przeciętnie. Zwłaszcza na tle Tesli.
Ale koreańczycy znaleźli rozwiązanie - zarówno Hyundai jak i Kia oferują możliwość szybkiego ładowania (do 250kW). Co oznacza, że na odpowiednio mocnych ładowarkach jesteśmy w stanie w kilkanaście minut uzupełnić prąd w naszej baterii.
Niestety w naszych, polskich warunkach, gdzie najczęściej spotykanymi ładowarkami są te o mocy 50kW, ta zaleta traci na wartości. Musi jeszcze sporo czasu minąć, nim doczekamy się wielu ultraszybkich ładowarek, które zrekompensują duże zużycie energii w Hyundaiu i Kii.