Nadchodzący elektryczny samochód marki Kia, o nazwie kodowej "GT1", zapowiada się jako pojazd o dużym zasięgu i wysokich osiągach. Będzie to także pierwszy pojazd oparty na nowej platformie elektrycznej "eM" koncernu Hyundai Motor Group.
Grupa Hyundai Motor, w skład której wchodzą również Kia i Genesis, ujawniła swoje plany stania się jednym z trzech czołowych producentów globalnych samochodów elektrycznych do końca dekady, po udanym roku 2022. Wszystko to za sprawą pierwszej dedykowanej platformy EV Hyundai, E-GMP, która stanowi podstawę dla obecnej gamy samochodów elektrycznych producenta, takich jak SUV Hyundai IONIQ 5, sedan IONIQ 6, Kia EV6, SUV EV9 i Genesis GV60.
Platforma umożliwiła już stworzenie najmocniejszego samochodu produkcyjnego Kii, modelu EV6 GT. Z mocą sięgającą nawet 576 KM i przyspieszeniem od 0 do 100 km/h w nieco ponad w 3,4 sekundy, model EV6 GT pokonał na starcie Ferrari Roma i Lamborghini Huracan Evo Spyder (kosztując o połowę mniej niż Porsche Taycan GTS).
Zapowiada się, że model GT1 przewyższy możliwości EV6 GT o głowę. Według nowego raportu pochodzącego z Korei Południowej, Hyundai ukończył już prace nad specyfikacjami głównych komponentów napędu, takich jak bateria i silnik, dla swojego pierwszego samochodu elektrycznego opartego na nowej platformie następnej generacji - eM.
Koreańska gazeta ET News twierdzi, że Grupa Hyundai Motor zamierza wyposażyć najnowszy pojazd - Kię GT1 - w ogromną baterię o pojemności 113,2 kWh oraz dwa silniki elektryczne (o mocy 200 kW + 250 kW), osiągając łączną moc 603 KM (450 kW) oraz zasięg od 700 do 800 km. Hyundai poinformował wcześniej, że platforma eM jest "specjalnie rozwijana dla samochodów elektrycznych we wszystkich segmentach" i ma zwiększać zasięg o 50% w porównaniu do obecnych EV. Nowa generacja platformy "eM" ma być wprowadzona na rynek najwcześniej w 2025 roku.
Jeśli raport jest prawdziwy, pojemność baterii wynosząca 113,2 kWh należałaby do największych wśród masowo produkowanych pasażerskich EV na głównych rynkach. Na przykład Mercedes-Benz EQS ma baterię o pojemności 107,8 kWh, Tesla Model S - 100 kWh, a Kia EV9 - 99,8 kWh. Tak imponująca pojemność baterii byłaby dowodem na nieustanny postęp w dziedzinie technologii samochodów elektrycznych i kolejny krok w kierunku coraz bardziej wydajnych pojazdów z zeroemisyjnym napędem. Jak będzie, czas pokaże.
Ford, jako jeden z liderów rynku motoryzacyjnego, zdecydował się na znaczącą zmianę w produkcji baterii do swoich pojazdów elektrycznych. W 2025 roku Mustang Mach-E będzie wyposażany w akumulatory produkowane nie pod Wrocławiem, ale w stanie Michigan. Zobacz więcej >>
Rada Ministrów podjęła decyzję o przyjęciu trzeciej nowelizacji Ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, co ma pomóc realizować cele Krajowego Planu Odbudowy (KPO) z 2021 roku. Choć wdrażanie nowych przepisów można uznać za sukces na poziomie strategicznym, szczegółowe regulacje ujawniają luki i niedociągnięcia, które mogą utrudnić osiągnięcie zamierzonych celów. Zobacz więcej >>
Orlen Charge wprowadził promocyjne stawki na ładowanie samochodów elektrycznych, które obowiązują od 28 października do 10 listopada 2023 roku. Zniżki te mogą szczególnie ucieszyć kierowców planujących listopadowe podróże związane z Dniem Wszystkich Świętych oraz długim weekendem. Zobacz więcej >>
Dodge zapowiedział nową generację elektrycznego Chargera, który będzie wyposażony w zaawansowane baterie solid state. Ten innowacyjny krok jest wynikiem współpracy z firmą Factorial, liderem w dziedzinie technologii stałego elektrolitu. Zobacz więcej >>
Oto film, który stał się viralem w ostatnich dniach na całym świecie. Rzadko zdarza się, że kamera uchwyca tak spektakularny wypadek na autostradzie. Zobacz więcej >>
Audi zapowiedziało właśnie premierę swojego nowego Audi A8 na 2024 rok! Według zapowiedzi A8 będzie najmocniejszym modelem w gamie aut niemieckiego producenta. Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z konceptem Audi zaoferuje dwa silniki elektryczne - jeden z przodu, drugi z tyłu - o łącznej mocy 710 KM i momencie obrotowym 708 Nm. Zobacz więcej >>
Nie trzeba mieć dyplomu z ekonomii, aby zdać sobie sprawę, że branża pojazdów elektrycznych i branża paliw kopalnych nie są najlepszymi kumplami, chociaż firmy naftowe do tej pory nie wydawały się zbytnio przejmować pojazdami elektrycznymi. Być może dlatego, że uważały, że pojazdy elektryczne na baterie nigdy się nie przyjmą, a może dlatego, że wierzyły, że ignorowanie pojazdów elektrycznych jest najlepszą strategią, firmy naftowe powstrzymywały się od wielu komentarzy na temat pojazdów elektrycznych. Zobacz więcej >>
Niemiecki przemysł samochodowy ma problem. Świat coraz szybciej przechodzi na motoryzację napędzaną prądem, a niemieccy giganci przespali 10 lat względem Tesli czy Chin. Zobacz więcej >>
![Elektryczna Tesla Model S rzuca wyzwanie Ferrari SF90 i Porsche 911 Turbo S. Kto wygrał wyścig? [wideo]](/images/news/2023053014142186.jpg)
