W ostatnich latach rynek pojazdów elektrycznych (EV) w Stanach Zjednoczonych przeszedł znaczną transformację pod względem cenowym. Co jeszcze niedawno było rzadkością, teraz staje się faktem – używane samochody elektryczne są tańsze od swoich spalinowych odpowiedników. Jak zmienia się sytuacja na amerykańskim rynku i jakie wnioski można wyciągnąć dla Polski?
Ewolucja cen na rynku amerykańskim
Do niedawna średnia cena używanego samochodu elektrycznego w USA była wyższa o 25% w porównaniu do aut spalinowych. Jednak w ciągu ostatniego roku sytuacja diametralnie się zmieniła. Aktualnie, według analiz firmy iSeeCars, średnia cena używanego EV wynosi 28 767 USD (około 116 176 zł), podczas gdy benzynowy odpowiednik kosztuje średnio 31 424 USD (ok. 126 503 zł). Różnica wynosi zaledwie 8,5%, przy czym to samochody spalinowe są teraz droższe.
Trendy na rynku i czynniki wpływające na ceny
Dlaczego ceny używanych elektryków spadają? Istnieje kilka kluczowych czynników:
- Rozwój technologii: Nowe modele EV mają lepsze parametry, co sprawia, że starsze generacje stają się mniej atrakcyjne.
- Wyższe koszty napraw: Naprawa uszkodzonych elektryków jest zazwyczaj droższa niż benzynowych.
- Spadek cen nowych modeli: Wzrost dostępności i konkurencji na rynku nowych EV przekłada się na niższe ceny używanych pojazdów.
- Programy wsparcia dla EV: Rządowe programy dopłat do nowych EV mogą zmniejszyć różnicę w cenach między nowymi a używanymi modelami.
Jakie modele tracą na wartości?
Analizując dane, widać, że niektóre modele EV straciły znacząco na wartości w ciągu ostatniego roku. Na przykład Jaguar I-Pace potaniał o 30,1%, Chevrolet Bolt EV o 28%, czy Tesla Model 3 o 23,9%. Z drugiej strony, modele spalinowe tracą na wartości w mniejszym stopniu, co pokazuje, że dynamiczne zmiany cen dotyczą głównie rynku elektrycznych pojazdów.
Perspektywy dla Polski
Zmiany na amerykańskim rynku używanych EV mogą być preludium do podobnych tendencji w Polsce, zwłaszcza w kontekście rosnącej popularności pojazdów elektrycznych i wprowadzanych na rynek programów wsparcia. Warto obserwować, jak te zmiany wpłyną na ceny używanych elektryków w Polsce i jakie będą reakcje rynku.