Kto powiedział, że elektryczne pojazdy nie są zdolne do pokonywania ekstremalnych wyzwań? Zespół utalentowanych inżynierów, nurków komercyjnych i pasjonatów właśnie udowodnił, że pojazdy elektryczne mogą nie tylko jeździć po drogach, ale również przedzierać się przez wodę na znacznych głębokościach.
Zaczęło się od marzenia o zbudowaniu pojazdu zdolnego do pokonywania nie tylko dróg, ale również wód. Zespół pod przewodnictwem Purdy'ego, postawił sobie ambitny cel - przejechać zmodernizowanym elektrycznym LandCruiserem przez Port Darwin w Australii na odległość ponad 7 km - i to pod wodą!
Najpierw musieliśmy zbudować samochód elektryczny, następnie zbudować podwodny samochód i odrestaurować LandCruisera — wyjaśnił Purdy.
Przygotowanie pojazdu do nurkowania nie było prostym zadaniem. Elektryczny LandCruiser został wyposażony w silnik elektryczny NetGain HyPer9 o mocy 88 kW i momencie obrotowym 162 Nm oraz akumulator o pojemności 32 kWh, wystarczający do pokonania wskazanej odległości bez dodawania niepotrzebnej masy. Co więcej, zespół musiał zrozumieć teorię tego, co dzieje się z ciśnieniem i tlenem pod wodą, aby odpowiednio przygotować pojazd. W tym celu 37-calowe opony wypełniono wodą, aby mogły wytrzymać ekstremalne ciśnienie, panujące na takiej głębokości.
Co więcej, kluczowe komponenty pojazdu musiały pozostać suche. Pojazd został "zapieczętowany" poprzez położenie na silniku elektrycznym puszek na śmieci, nasączonych olejem silikonowym, umożliwiającym poruszanie się elektronów pod wodą. Pozostałe elementy napędu zostały nasmarowane specjalnym smarem dopuszczonym do kontaktu z żywnością, aby zapobiec przedostawaniu się wody morskiej do wnętrza pojazdu.
Gdy elektryczny LandCruiser był gotowy, przyszedł czas na prawdziwy test. Około 30 nurków na zmianę kierowało pojazdem przez około 15 minut każdy, osiągając głębokość prawie 30 m. Początkowo wydawało się, że eksperyment potrwa nie więcej, niż kilka godzin, jednak zespół musiał stawić czoła błotu, mułowi i piaskowi, które utrudniały wynurzanie pojazdu na powierzchnię.
Ostatecznie nurkowie pojawili się przed wiwatującym tłumem około godziny 21:00 -12 godzin po starcie.
To osiągnięcie stanowi potężną demonstrację potencjału pojazdów elektrycznych. Czy podwodne podróże elektrycznymi pojazdami staną się rzeczywistością w przyszłości? Tego nie wiemy na pewno, ale ten eksperyment z pewnością otworzył nowe możliwości i stworzył ciekawą debatę w świecie motoryzacji.
Chiński gigant motoryzacyjny BYD zapowiedział wprowadzenie do Europy ultramocnych stacji ładowania o mocy nawet 1000 kW. Technologia funkcjonująca już w Chinach pod nazwą Megawatt Flash Chargers ma odmienić podejście do elektromobilności na Starym Kontynencie. Zobacz więcej >>
Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło konkretną datę zniesienia opłat na autostradzie A4 pomiędzy Krakowem a Katowicami – będzie to 15 marca 2027 roku. Po tej dacie kierowcy samochodów osobowych pojadą za darmo, bo autostrada trafi pod zarząd GDDKiA, a brak podstaw prawnych uniemożliwia pobieranie opłat od pojazdów lekkich. Zobacz więcej >>
Nowe zasady ładowania na Superchargerach Tesli wchodzą w życie także w Polsce. Od teraz kierowcy mogą zapłacić nawet 2 zł za minutę, jeśli będą ładować pojazd powyżej 80% baterii. Zobacz więcej >>
W Teksasie wydarzyło się coś, co może zwiastować nową erę w motoryzacji. Tesla ogłosiła, że egzemplarz Modelu Y samodzielnie przejechał z fabryki Giga Texas w Austin prosto do domu klienta – i to bez kierowcy na pokładzie. Zobacz więcej >>
Nie trzeba mieć dyplomu z ekonomii, aby zdać sobie sprawę, że branża pojazdów elektrycznych i branża paliw kopalnych nie są najlepszymi kumplami, chociaż firmy naftowe do tej pory nie wydawały się zbytnio przejmować pojazdami elektrycznymi. Być może dlatego, że uważały, że pojazdy elektryczne na baterie nigdy się nie przyjmą, a może dlatego, że wierzyły, że ignorowanie pojazdów elektrycznych jest najlepszą strategią, firmy naftowe powstrzymywały się od wielu komentarzy na temat pojazdów elektrycznych. Zobacz więcej >>
Niemiecki przemysł samochodowy ma problem. Świat coraz szybciej przechodzi na motoryzację napędzaną prądem, a niemieccy giganci przespali 10 lat względem Tesli czy Chin. Zobacz więcej >>
Porsche Macan EV 2024, nadchodzący elektryczny SUV, został zauważony z formie zbliżonej do produkcyjnej, praktycznie bez kamuflażu. Producent zapowiada, że stanie się on "najbardziej sportowym modelem w swojej klasie", zdolnym do rywalizacji z takimi konkurentami jak Tesla Model Y, Polestar 3, Mercedes-Benz EQC i Genesis GV60.
Najświeższe szpiegowskie zdjęcia Macana EV rzucają nowe światło na stylistykę tego pojazdu. Zobacz więcej >>
Huawei, znany producent smartfonów, zawarł strategiczne partnerstwo z chińską firmą Chery Automobile w celu stworzenia nowej marki pojazdów elektrycznych (EV) o nazwie Luxeed, która w nadchodzących miesiącach zaprezentuje swój pierwszy pojazd. Według dyrektora działu samochodowego Huawei, Richarda Yu Chengdonga, Luxeed S7 zadebiutuje oficjalnie już w listopadzie, jako konkurent dla Tesli Model S. Zobacz więcej >>